Niewiele rzeczy ma znaczenie
Z Ewangelii według Świętego Łukasza
Wielkie tłumy szły z Jezusem. On odwrócił się i rzekł do nich: «Jeśli ktoś przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie dźwiga swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem. (Łk 14, 25-33)
***
Decyzja pójścia za Jezusem musi być podjęta rozważnie i ofiarnie. Na tych, którzy odważą się na Nim pójść – Jezus przestrzega, że – mogą czekać rozmaite trudności, i że ci, którzy chcą naśladować Jezusa wcześniej czy później będą musieli doświadczyć krzyża. Ale źródłem siły ucznia Jezusa jest zjednoczenie z Bogiem, poświęcenie się Mu, które jest gwarantem wewnętrznego ładu i pokoju serca w różnych, także trudnych okolicznościach życia.
Dla nas podążających ścieżką medytacji, to właśnie ona jest drogą do zjednoczenia z Jezusem i do pokoju serca.
Ktoś mógłby powiedzieć po lekturze dzisiejszej Ewangelii, że Jezus namawia do grzechu. Mówi bowiem o "nienawiści" względem najbliższych…
Czy tak jest rzeczywiście? Jeśli tak by było, to zaprzeczyłby samemu sobie. Przecież On jest miłością! Skąd więc takie ostre słowa?
Otóż Jezus wskazuje jedynie na konieczność radykalnego pójścia za Nim, czasem nawet wbrew najbliższym, jeśli oni nie żyliby Ewangelią. Takich sytuacji przez wieki Kościoła mieliśmy mnóstwo i mamy do dzisiaj. Sami spotykamy ludzi, których rodzice czy krewni potrafią szydzić z ich wiar. Ta dzisiejsza Ewangelia, jest bardzo bliska wielu współczesnym…
Dzisiaj tym bardziej musimy toczyć, niemalże każdego dnia, walkę o miłość i wierność wobec Jezusa. To najpierw walka z naszymi słabościami, przyzwyczajeniami, grzechami, wadami, a potem walka nawet z otoczeniem.
Ta walka dla każdego wierzącego toczy się najpierw w wymiarze wewnętrznym – między innymi w praktyce codziennej medytacji, w której uczymy się zaufania Jezusowi i czerpania ze zjednoczenia z Nim naszej mocy i siły.
Ewangelie ostatnich dni ukazują sedno miłości. Miłość Boga, z jednej strony domaga się wszystkiego od nas. A z drugiej strony wszystko ofiaruje (por. Evangelii Gaudium n. 11-12). Wszystkiego się od nas domaga, abyśmy nic nie zatrzymali dla siebie.
Innymi słowy jak pisze Merton: Miłość wszystko zabiera i wszystko daje. Wiara oparta na miłości daje nam odwagę stracić wszystko dla Jezusa, by wszystko na nowo od Niego otrzymać.
I takiej postawy uczy nas także medytacja monologiczna – oddaję Jezusowi wszystko, aby wszystko na nowo od Niego otrzymać.
Komentarze
Prześlij komentarz