Posty

Wyświetlanie postów z grudnia 29, 2013

Theotokos

W pierwszym dniu nowego roku nasz duchowy wzrok przenosimy z Nowonarodzonego na Jego Matkę. Charakter dzisiejszej uroczystości ukazuje nam nie tylko jedyny w swoim rodzaju związek Maryi z Chrystusem bez którego nie interesowalibyśmy się Maryją, gdyż fakt, że my ludzie XXI wieku, tak jak i całe wieki przed nami usłyszały w ogóle o tej skromnej kobiecie z Nazaretu, jest owocem tego, że zgodziła się Ona zostać Matką Zbawiciela Świata. To, że zwracamy się ku Maryi właśnie w pierwszy dzień roku, również nie jest bez znaczenia. Maryja jest pierwszą, która skorzystała z tego, że Słowo stało się ciałem dla naszego zbawienia. Jest zatem pierwszą w porządku łaski osobą, od której zaczyna się nowy czas, nowa era. Bo Bóg przychodzi na świat przez Nią. Czy wolno Mu było przyjść inaczej — czy dla dobra człowieka wolno Mu było na przykład nie pytać Maryi o zgodę, którą jak wiemy wyraziła w naszym imieniu? To pytanie kieruje nas ku Apokalipsie, w której znajduje się odpowiedź udzielona co pra...

Minął rok...

Obraz
Minął kolejny rok, rok wielu medytacji w ciszy, licznych bezcennych spotkań, niepowtarzalnych chwil. Budząc się dziś rano uświadomiłem sobie, że słońce które wzeszło za oknem widzę po raz pierwszy i ostatni i dzień który się zaczął, już się nie powtórzy; ostatni dzień roku, który pojawił się i zniknął w jednym mgnieniu oka jak porywy wiatru, który nadchodzi znienacka i równie szybko ucieka. Radość ulotnych chwil... A jednak potrafię je zatrzymać dzięki medytacji