Wolność jaką niesie medytacja.
Każdy, kto medytuje wystarczająco długo, dobrze wie, że medytacja jest wejściem w wolność. Oczywiście ta wolność staje się udziałem człowieka dlatego, że poprzez doświadczenie medytacji człowiek wchodzi w wolność samego Boga. Praktyka modlitwy jest ponad wszystko doświadczeniem całkowitej wolności ludzkiego ducha, doświadczeniem wzniesienia się ponad swoje ograniczenia. Naturalnie nie dzieje się to jedynie dzięki ludzkiemu wysiłkowi, ale dzięki otwarciu na działanie łaski, gdyż wolność i zdolność do jej właściwego przeżywania jest także darem. Jak zwykł mawiać o. John Main: „Przed modlitwą jesteśmy, jak gospodarz domu, który próbuje utrzymać wszędzie porządek. Jeśli spojrzymy na to porównanie w kontekście modlitwy, to wygląda to tak, jak byśmy chcieli utrzymać pod kontrolą to, co jest w nas: pragnienia, myśli i spostrzeżenia. Kiedy spędzimy w takim domu pewien czas, zaczynamy podejrzewać, że coś jest nie tak. Zaczynamy dostrzegać, że to nie my pilnujemy naszego mieni...