Posty

Wyświetlanie postów z czerwca 5, 2016

Medytacja - przestrzeń spotkania

Jezus powiedział do swoich uczniów: „Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.  (Mt 5,17-18) W apoftegmatach Ojców Pustyni znaleźć można jeden dotyczący życia wewnętrznego: „Pewien mnich spotyka drugiego i pyta go: ,,Czemu tak wielu porzuca modlitwę ustną i modlitwę uwielbienia na rzecz innej – cichej, wewnętrznej? >> Na co drugi mnich odpowiada: < >” Ta opowieść ma za wsze dla mnie pewien wymiar osobisty. Pamiętam, że kiedy zaczynałem medytować praktyka ta była nierzadko owocem mody. Wielu słysząc od innych o niezwykłych owocach medytacji z entuzjazmem podejmowało tę praktykę. Byli jak te psy z opowieści, którzy słysząc zachwyt innych sami gonili za oczekiwanymi owocami medytacji. Z czasem jednak, zwłaszcza chrześcijanin odkrywa, że na drodze takiej modlitwy jaką jest medyt

Doświadczenia, które nie są jedynie ludzkim wymysłem

Każdemu, kto choć raz szukał Boga, nieobce są pytania, które wcześniej czy później muszą się pojawić: Jak Go rozpoznać? Skąd mieć pewność, że to On, a nie pobożna bajeczka, własne wyobrażenie lub wymysł przebiegłych „funkcjonariuszy kultu”? Dlaczego Jego obecność nie może być jakoś prostsza, bardziej namacalna i oczywista? No właśnie, dlaczego? Bo wiara, jeśli pretenduje do tego, by nie być bezmyślnym ruchem umysłu, nie może gwałcić ludzkiej wolności, lecz ją zakładać i oczyszczać. W kontekście dzisiejszych czytań warto zauważyć, że apostołom i pierwszym chrześcijanom wcale nie było łatwiej z Jezusem niż nam. Wiemy, ile czasu potrzebowali, by na nowo „nauczyć się” Zmartwychwstałego, by zrozumieć, że Jego „przypadek” i znaczenie Jego zmartwychwstania. Może dlatego Paweł, odpierając kolejny raz zarzut, że głoszona przez niego Ewangelia to jedynie ludzki wymysł, jest tak bezwzględny w słowach: „Oświadczam wam, bracia, (…) nie otrzymałem jej bowiem ani nie nauczyłem się od jakiegoś cz