Posty

Wyświetlanie postów z kwietnia 21, 2019

Modlitwa potrzebuje ciszy

Słowo jest blisko ciebie, na twoich ustach i w sercu twoim. A jest to słowo wiary, którą głosimy. Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg wskrzesił Go z martwych, osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia. (Rz 10, 8b-10) „Modlitwa podobnie jak muzyka potrzebuje ciszy. Prawdziwie owocne działania rodzą się z kontemplacji, dlatego trzeba abyśmy potrafili zawalczyć o ciszę w naszej modlitwie, tak by móc wsłuchiwać się w Tego, który przemawia do nas w ciszy naszego serca”. [św. Matka Teresa z Kalkuty] W ostatnim wprowadzeniu mówiliśmy o sensie i potrzebie ciszy. Żyjemy w czasach, w których przez wszechobecne środki przekazu i łączności mamy niemal nieustanny kontakt z całym światem. Jeśli jednak nie będziemy potrafili być uważni i nie będziemy umieli zrezygnować z tych niezliczonych sposobności, które płyną do nas z zewnątrz, jeśli nie zwolnimy i nie znajdziemy

Spotkać Zmartwychwstałego

Obraz
Gdy anioł przemówił do niewiast, one pospiesznie oddaliły się od grobu z bojaźnią i wielką radością i biegły oznajmić to Jego uczniom. A oto Jezus stanął przed nimi i rzekł: „Witajcie”. One zbliżyły się do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: „Nie bójcie się. Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą”. Gdy one były w drodze, niektórzy ze straży przyszli do miasta i powiadomili arcykapłanów o wszystkim, co zaszło. Ci zebrali się ze starszymi, a po naradzie dali żołnierzom sporo pieniędzy i rzekli: „Rozpowiadajcie tak: Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go, gdyśmy spali. A gdyby to doszło do uszu namiestnika, my z nim pomówimy i wybawimy was z kłopotu”. Oni zaś wzięli pieniądze i uczynili, jak ich pouczono. I tak rozniosła się ta pogłoska między Żydami i trwa aż do dnia dzisiejszego. (Mt 28,8-15) Mateusz przedstawia nam jedno jedyne zmartwychwstanie w historii świata i dwie perspektywy jego przyjęcia – wier

Wielka Noc

Obraz
Po upływie szabatu Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba, i Salome nakupiły wonności, żeby pójść namaścić Jezusa. Wczesnym rankiem w pierwszy dzień tygodnia przyszły do grobu, gdy słońce wzeszło. A mówiły między sobą: «Kto nam odsunie kamień od wejścia do grobu?» Gdy jednak spojrzały, zauważyły, że kamień był już odsunięty, a był bardzo duży. Weszły więc do grobu i ujrzały młodzieńca siedzącego po prawej stronie, ubranego w białą szatę; i bardzo się przestraszyły. Lecz on rzekł do nich: «Nie bójcie się! Szukacie Jezusa z Nazaretu, ukrzyżowanego; powstał, nie ma Go tu. Oto miejsce, gdzie Go złożyli. Lecz idźcie, powiedzcie Jego uczniom: Idzie przed wami do Galilei, tam Go ujrzycie, jak wam powiedział». [Mk 16,1-7] Radosne „alleluja!” brzmi w naszych uszach. Chrystus żyje, Chrystus zmartwychwstał. Grób jest pusty! Od dwóch tysięcy lat ludzie pielgrzymują do grobu Jezusa, na wzór bohaterów dzisiejszej Ewangelii. Jedni jadą z czystej ciekawości, by zobaczyć miejsca, ziemię zwa