Posty

Wyświetlanie postów z czerwca 16, 2019

Boże Ciało - Bóg, który nas karmi

Obraz
Jezus opowiadał rzeszom o królestwie Bożym, a tych, którzy leczenia potrzebowali, uzdrowił. Dzień począł się chylić ku wieczorowi. Wtedy przystąpiło do Niego Dwunastu mówiąc: „Odpraw tłum; niech idą do okolicznych wsi i zagród, gdzie znajdą schronienie i żywność; bo jesteśmy tu na pustkowiu”. Lecz On rzekł do nich: „Wy dajcie im jeść”. Oni odpowiedzieli: „Mamy tylko pięć chlebów i dwie ryby; chyba że pójdziemy i nakupimy żywności dla wszystkich tych ludzi”. Było bowiem około pięciu tysięcy mężczyzn. Wtedy rzekł do swych uczniów: „Każcie im rozsiąść się gromadami mniej więcej po pięćdziesięciu”. Uczynili tak i rozmieścili wszystkich. A On wziął te pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo i odmówiwszy nad nimi błogosławieństwo, połamał i dawał uczniom, by podawali ludowi. Jedli i nasycili się wszyscy, i zebrano jeszcze dwanaście koszów ułomków, które im zostały. (Łk 9,11 b-17) Dawać jeść znaczy tyle, co dawać życie, podtrzymywać jego trwanie. Tak czynią rodzice troszczący się

Modlitwa w codzienności

Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. [Mt 5,5-6] W ostatnim komentarzu do medytacji odwołując się do nauczania znanego niemieckiego teologa – Karla Rahnera mówiliśmy o tym, że dzieli on modlitwę na „modlitwę codziennością” i „modlitwę w codzienności”. Spróbowaliśmy sobie przybliżyć czym jest modlitwa codziennością w rozumieniu Rahnera. Odwołując się do słów św. Pawła z 1 Listu do Koryntian, który zachęca byśmy modlili się całym naszym życiem a więc wszystkim, co robimy, uświadamiamy sobie, że codzienne życie jest prawdziwym miejscem nie tylko naszej chrześcijańskiej egzystencji, ale i modlitwy. A to oznacza, że wszystkie nasze dążenia, praca, relacje, lektura książki jest

Ku tajemnicy Trójcy Świętej

Obraz
Jezus powiedział swoim uczniom: ”Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz jeszcze znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek słyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam oznajmi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego bierze i wam objawi”.  (J 16,12-15) Za każdym razem kiedy mam coś mówić lub pisać o tajemnicy Trójcy Świętej przenika mnie – zgodnie z odczuciem psalmisty – lęk i drżenie. Czasem wydaje mi się, że im dłużej uprawiam teologię, im więcej czytam na ten temat, tym wiem mniej. Nie pamiętam już, kto był pierwszym autorem stwierdzenia (które znalazłem u Karla Rahnera), że „Człowiek, który chciałby zrozumieć Boga, co najwyżej straci zmysły”. A przecież Bóg jednak zaprasza nas od poznania Go a więc poniekąd też do zrozumienia, bo jedno z  drugim nieodzownie się łączy. Ponieważ jedną z mo