Posty

Wyświetlanie postów z kwietnia 28, 2019

Królowa i Służebnica

Obraz
Obok krzyża Jezusa stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: „Niewiasto, oto syn Twój”. Następnie rzekł do ucznia: „Oto Matka twoja”. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. (J 19,25-27)   Jak powstaje Kościół i co to jest Kościół? Czy Maryja króluje nad Polską czy polskim Kościołem? Czy rządzi nami, naszymi sumieniami od czasu zawierzenia i ślubów narodu? próba odpowiedzi na tak postawione pytania, niesie zawsze pewnego rodzaju ryzyko, bo łatwo może zrodzić podziały, mury i niekończące się kłótnie, gdyż zawsze będą ci, którzy na te pytania odpowiedzą twierdząco i zawsze będą tacy, którzy będą sądzili, że to utopijne i jedynie życzeniowe naginanie rzeczywistości. Dlatego warto zacząć od źródła… Kościół nie objawia się dopiero w symbolicznym roku 313, kiedy cesarze wschodniej i zachodniej części Cesarstwa Rzymskiego wydają zgodnie edykt

Medytacyjne nicnierobienie

Jezus powiedział do Nikodema: „Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego . (J 3,16-18) „Istnieją wciąż mężczyźni i kobiety, którzy siadają regularnie, żeby nic nie robić. Po prostu nic. Siedzą cicho i bez ruchu. Oczy maja zamknięte. Milczą. Wydaje się to dziwne, wręcz irytujące w świecie pełnym nieustannej aktywności: jak ktoś może marnować czas na nicnierobienie, gdy do dobrego tonu należy być strasznie zajętym i mieć mało czasu. Siedzeniem cicho i bezczynnością nie zarabia się pieniędzy, nie buduje państwa. Nie ma nęcących zysków, żadnych premii, żadnych sukcesów. Patrząc z takiej perspektywy takie siedzenie, to dość nieprzydatna postawa. Ale właśn

św. Józef - patron niezwykły

Obraz
Choć ani jedno słowo św. Józefa nie zostało zapisane w Piśmie Świętym, to jego milczący przykład posłuszeństwa, wierności i troskliwej opieki nad Jezusem i Maryją sprawiły, że stał się jednym z ukochanych świętych wielu wierzących. Starożytna modlitwa do św. Józefa z IV wieku przypisywana św. Efremowi Syryjczykowi: Święty Józefie, którego opieka przed tronem Boga jest tak wspaniała, mocna i natychmiastowa, powierzam Ci wszystkie moje sprawy i pragnienia. P omóż mi przez Twoje potężne wstawiennictwo i wyproś mi u Twojego Boskiego Syna wszelkie duchowe błogosławieństwa, żebym – poddany Jego niebiańskiej mocy – mógł złożyć moje dziękczynienie i hołd najbardziej kochającemu ze wszystkich Ojców. O, święty Józefie, który nigdy nie zmęczyłeś się kontemplowaniem oblicza Jezusa, który jako Dziecko zasypiał w Twoich ramionach. Nie ośmielę się zbliżyć do Ciebie, kiedy On spoczywa na Twoim sercu. Uściskaj Go mocno w moim imieniu, ucałuj Jego Boską Twarz i poproś Go, by odwzajemnił ten poc

Św. Katarzyna ze Sieny

Obraz
Czuję się niejako wewnętrznie przymuszony do skreślenia kilku słów o niezwykłej świętej, która została mi kiedyś podarowana w duchowy sposób, jako przyjaciółka i patronka. Jej rodowe nazwisko brzmi Katarzyna Benincasa. Przyszła na świat w Sienie 25 marca 1347 roku jako najmłodsze, 24. dziecko w bardzo pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Jej biografia mówi, że mając siedem lat doznała pierwszej mistycznej łaski ofiarując się całkowicie Bogu. Od wczesnej młodości doznawała objawień i ekstaz. Gdy miała lat 12 doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się nigdy wstąpić, ale mając 16 lat z

Nie bądź niedowiarkiem...

Obraz
Było to wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia. Tam, gdzie przebywali uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami. Jezus wszedł, stanął pośrodku i rzekł do nich: ”Pokój wam!”. A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: ”Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam”. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: ”Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane”. Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: ”Widzieliśmy Pana!”. Ale on rzekł do nich: ”Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę”. A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: ”Pokó