Posty

Wyświetlanie postów z grudnia 11, 2011

W ciszy

Obraz
W CISZY Nic nie mów.   Słuchaj, co mówią kamienie tej ściany.   Nic nie mów, one chcą   Twoje wypowiedzieć Imię.   Słuchaj   Żywych ścian.   Kim jesteś ?   Kim   Jesteś ? Czyją   Ciszą jesteś ? Kim (bądź cicho)   Jesteś (cicho jak kamienie).   Nie myśl,   czym jesteś.   Nie przywiązuj wagi.   Czym kiedyś stać się możesz.   Miast tego   Bądź sobą (kim znaczy ?) bądź   Tym, przed kim myśl się korzy,   Kogo nigdy pojąć nie zdołasz. Póki jeszcze żyjesz,   Nic nie mów,   Póki wszystko co żyje,   Przemawia (nie słyszę)   Do Twojej istoty,   Mówi przez to co Nieznane,   A co przepaja na równi   Ich i ciebie. "Spróbuję jak przedmioty   Być swą własną ciszą:   Choć to bardzo trudne. Cały   Świat potajemnie płonie.   Kamienie płoną, nawet kamienie   Mnie parzą. Jak to możliwe, by tak   ucichł człowiek lub nasłuchiwał   Płonącego świata ?   Skąd weźmie czelność,   by siąść wśród przedmiotów,   Których wszystka cisza   Jasnym ogniem płonie ?"

Medytacyjny wymiar duchowości Maryi

Obraz
Okres adwentu, to czas, w którym w sposób szczególny liturgia ukazuje Maryję. Dlatego dobrze byłoby odnieść się do Niej także w doświadczeniu medytacji, po to by uczyć się pewnej ważnej postawy, która ma tu zastosowanie. Dla naszej epoki – pochłoniętej jakby na nowo odnajdywaniem sensu życia wewnętrznego, które zostało w dużej mierze zgaszone poprzez materialistyczne systemy myślenia – ery poszukiwania wymiaru rzeczywistości duchowej w człowieka, Maryja jest nade wszystko symbolem człowieka o bogatym, zdrowym i twórczym wnętrzu. Ewangelia św. Łukasza ukazuje ją, jako osobę mającą dogłębne (chrześcijańskie) rozumienie ducha ubóstwa. Jest to postawa przejawiająca się w czystości i wolności serca, które tak bardzo pragnie podporządkować się kierownictwu Ducha Świętego, że robi wszystko, aby obronić się przed zagarnięciem naszego myślenia przez egoistyczną wolę oraz przed tworzeniem obrazu Boga według własnych wyobrażeń. Mowa tu o dwóch nierzadkich dzisiaj postawach będących jednymi z g

Powołanie

Obraz
„Kiedy zastanawiam się nad przeszłością i nad łaską Boga w moim życiu, są tylko dwie rzeczy dla mnie mniej lub bardziej pewne: to, że zostałem powołany, aby być pisarzem i równocześnie osobą żyjąca w samotności”. [z listu Thomasa Merton do Jeana-Baptiste’a Poriona] Czym jest powołanie? Zanim coś napisze na ten temat, pozwólcie że przywołam kilka odpowiedzi na to pytanie, jakie otrzymałem od studentów: Kaja – studentka APS: "Bardzo trudno zdefiniować, czym jest powołanie, o wiele łatwiej powiedzieć, czym nie jest. Na pewno nie jest przekonaniem, że jesteśmy w czymś dobrzy, na pewno nie jest marzeniem, żeby coś robić, na pewno nie jest pomysłem na życie. Myślę, że powołanie oznacza coś o wiele więcej: jestem sobą dopiero wtedy, gdy je wypełniam...      ...Gdy się go podejmuję, wiem, że będzie to z pożytkiem dla wielu osób i dla własnej tożsamości. Mądry człowiek potrafi zająć się w życiu wszystkim, ale człowiek, który jest wobec siebie uczciwy, powinien podjąć prób