Popielec - początek wielkopostnej drogi
Popielec – jedyny taki dzień w roku. Pozornie podobny do innych dni, bo idziemy do pracy, do szkoły, na zakupy, przygotowujemy posiłki (może nieco skromniejsze) a jednak zupełnie inny niż pozostałe dni w roku. Nie zobowiązuje do udziału we Mszy św., a gromadzi w kościołach - mimo że jest normalnym dniem pracy - tłumy porównywalne do najważniejszych świąt chrześcijańskich. Trudno to zjawisko wytłumaczyć... Obrzęd posypania głów popiołem też jest ewenementem. W Kościele pierwszych wieków biskup naznaczał w ten sposób jedynie tych, którzy czynili publiczną pokutę i aż do Wielkiego Czwartku byli wyłączeni ze wspólnoty. Z czasem obrzęd ten stał się znakiem postu i pokuty, odprawianej prywatnie przez wszystkich wiernych, w łączności z innymi członkami Kościoła. Środa Popielcowa, to pierwszy krok na drodze, której na imię Wielki Post – drodze, która powinna wieść ku głębszej refleksji, przemianie serca, nawróceniu. Czy tak się stanie zależy tylko od nas. Wiele z naszych spraw, wyborów ...