Posty

Wyświetlanie postów z kwietnia 7, 2019

Wszystko bez modlitwy jest niczym

Jezus powiedział do Żydów, którzy Mu uwierzyli: „Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”. (J 8,31) Kiedy wsłuchujemy się w początek dzisiejszej Ewangelii aż się chce dołączyć do niego inny fragment pochodzący również z Ewangelii św. Jana, z modlitwy Arcykapłańskiej Jezusa, gdzie padają znamienne słowa Mistrza: „Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą”. (J 17, 14-16) Spisane przez Jana, jako jedynego z uczniów słowa są przywołaniem Modlitwy Jezusa. Droga, którą staramy się podążać w naszej medytacji jest często nazywana Modlitwą Jezusową. Zarówno w jednej jak i w drugiej na pierwszym planie jest słowo. Jezus nauczając czyni to za pomocą słów, ale kwintesencją Jego na

Ostatecznie pozostaje człowiekowi tylko Bóg

Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Wszystek lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał. Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją na środku, powiedzieli do Niego: ”Nauczycielu, kobietę tę dopiero pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co mówisz?”. Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć. Lecz Jezus, nachyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: ”Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień”. I powtórnie nachyliwszy się, pisał na ziemi. Kiedy to usłyszeli, wszyscy jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych. Pozostał tylko Jezus i kobieta, stojąca na środku. Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: ”Niewiasto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?”. A ona odrzekła: ”Nikt, Panie!”. Rzekł do niej J