Kiedy nasze "JA" robi miejsce Boskiemu "TY"
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są w domu. Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie». (Mt 5, 13-16) Jedna z historii o mnichach egipskich z IV wieku opowiada o tym, że pewien brat w Sketis zgrzeszył. Zwołano więc zebranie i posłano także po abbę Mojżesza, ale nie chciał przyjść. Ponownie bracia skierowali do niego wezwanie: „Przyjdź, bo cały lud na ciebie czeka”. Wstał więc i poszedł, ale wziął dziurawy koszyk, napełnił go piaskiem i poniósł na plecach. Ci, którzy wyszli na jego spotkanie, zapytali go: „Ojcze, co to znaczy?” Starzec im odpowiedział: „Moje grzechy sypią mi się...