Serce Pana
„Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie»” (por. Mt 11, 25 -30). Mądrość i roztropność, o których mówi Jezus, tak naprawdę nie ma wiele wspólnego z ludzką przebiegłością, chytrością, kalkulacjami, ciągłym bilansowaniem zysków i strat, z pytaniem na ile mi się coś opłaca. To cechy ludzkiej mądrości i ludzkiej roztropności. One czasem doprowadzają człowieka do sukcesu, powodzenia, zadowolenia z siebie a czasem wręcz przeciwnie. Wielu myśli, że to człowiekowi wystarczy, by mieć poczucie sensu życia, być szczęśliwym. Ale mądrość i roztropność tego rodzaju nigdy nie dadzą prawdziwego (ewangelicznego) poczucia szczęścia, spełnienia, nie zbudują wspólnoty miłości, nie będą fundamentem inspirujących wartości. Ludzkie kalkulacje są bezsilne wobec tajemnicy Bożej miłości. Jej bezinteresowność i bezwarunkowość sprawiają, że ci po ludzku mądrzy i roztropni są wobec Boga...