Znaleźć schronienie w zgiełku życia
Styl naszego życia naznaczonego nieustanną krzątaniną, której efektem jest chroniczny brak czasu zmusza wielu ludzi do poszukiwania miejsca odosobnienia – będącego szansą zatrzymania się w biegu życia, aby z nieco głębszej perspektywy spojrzeć na życie. To szukanie miejsca odosobnienia i schronienia zarazem nie jest niczym nowym. Poszukiwanie takich miejsc zajmowało także Ojców i Matki Pustyni, którzy z perspektywy takich właśnie miejsc zachęcali do namysłu nad życiem z perspektywy ducha. Jako ludzie wiary żyjący wprawdzie na świecie, ale nie przynależący do tego świata – co mocno podkreśla Chrystus i Apostołowie – powinniśmy często zadawać sobie pytanie: gdzie pośród tej codziennej krzątaniny, w której chcąc nie chcąc uczestniczymy znajdujemy schronienie? Gdzie w moim życiu odnajduję to, co współcześni nauczyciele modlitwy nazywają SANKTUARIUM? Jest to przestrzeń, w której potrafię poczuć się wolny od codziennej presji i natłoku obowiązków, po to, aby znaleźć to, co ...