Boża społeczność
Wszyscy, którzy mieli cierpiących na rozmaite choroby, przynosili ich do Niego. On zaś na każdego z nich kładł ręce i uzdrawiał ich. (Łk 4,40) Kiedy Sokrates barwnie opisał idealne ludzkie życie i idealne społeczeństwo, w którym można by pędzić życie doskonałe, jego uczeń Glaukon zaoponował, iż nie wierzy, że takie „Miasto Boże” może istnieć gdziekolwiek na świecie... Na to Sokrates odrzekł: Czy takie miasto istnieje w niebie, czy będzie kiedyś istniało na ziemi, człowiek mądry to taki, który dąży do życia według jego zasad, odrzucając wszystkie inne i kroczy tym samym drogą prowadzącą do porządku w swoim sercu i w swoim domu . Większość z nas zgodzi się zapewne, że świat w którym żyjemy nie przypomina niczym „Miasta Bożego, choć wielu do takiego życia tęskni i o nim marzy. To właśnie to marzenie pchało pierwszych chrześcijan do życia w duchu bratniej miłości, lub gnało na pustynie Egiptu i Syrii by tam budować jego ducha. Są tacy, którzy są przekonani, że próba zbu...