Nadzieja płynąca z Krzyża
Cierpienie fizyczne potrafi być wyniszczające. Często, zwłaszcza gdy jest owocem śmiertelnej choroby, prześladowania ze strony człowieka budzi lęk, wręcz paraliżuje, że nie uda się od niego uciec. Jeszcze gorsze potrafi być cierpienie w sferze psychicznej. Świadomość, która uzdalnia do przeżywania cierpienia na głębszym poziomie musi mieć swoje bolesne konsekwencje. Najtrudniejsze jednak, najbardziej rozdzierające są jednak cierpienia, które mają charakter duchowy. Ujawniają one dramat odwiecznego ścierania się dobra i zła, prawdy i fałszu, miłości i nienawiści. Każdy, kto ma wrażliwe sumienie i żyje zjednoczony z Bogiem, pragnąc z całego serca pełnić Jego wolę bardziej niż inni potrafi całym sobą odczuwać ciężar duchowej walki, toczącej się zarówno na płaszczyźnie zewnętrznej, jak i wewnętrznej. To, co zło i grzech potrafi uczynić z człowiekiem możemy zobaczyć w dramacie Chrystusowego Krzyża. Serce człowieka wrażliwego musi pękać z bólu, gdy zło w jakimkolwiek wymiar...