Boże, nie pozwól nam przywyknąć do podziałów...
Kolejny Tydzień Modlitwy o Jedność Chrześcijan dobiegł końca. Udało mi się tym razem uczestniczyć w prawie wszystkich nabożeństwach. Krytyczny obserwator skomentowałby zapewne, że liczba uczestników tych nabożeństw z roku na rok nie robi się większa. Możliwe, że jest w tym ziarno prawdy. Czym spowodowane? Trudno jednoznacznie orzec. Może tym, że mimo iż od Soboru Watykańskiego II minęło już blisko pięć dekad wielu wyznawców katolicyzmu nie rozumie i nie czuje ekumenizmu i jego sensu. Może tym, że dla wielu obserwatorów pozornie nic się nie dzieje, mimo wielu już lat wspólnych kontaktów, rozmów, dyskusji i modlitw. A może najbardziej tym, że ciągle, z różnych powodów boimy się szerzej otworzyć nasze serce na naszych Siostry i Braci z innych wspólnot kościelnych. Pewnie w każdej z tych tez jest trochę prawdy, jak również z każdą z nich można by polemizować. Ale czy na pewno o to chodzi w dialogu. Podobało mi się to, co usłyszałem w tym roku na jednym z nabożeństw z ust mojego prawos...