Posty

Wyświetlanie postów z lipca 24, 2011

Odcinek 14 - Reguła dla Ciebie - medytacja chrześcijańska, a inne medyta...

Obraz
To już ostatnia z nauk z Tyńca o medytacji. Mam nadzieję, że wsłuchanie się w nie pomogło na nowo odkryć Wam wartość medytacji i radość z jej praktykowania. Nawet jeżeli to, co mogliśmy i słyszeć z ust Ojca Jana Pawła było już nie raz słyszane podczas różnych nauk, to i tak warto wsłuchać się w to jeszcze raz i jeszcze raz nie tylko dlatego, że jak mówi stare porzekadło: "powtarzanie jest matką uczących się", ale również dlatego, że niejednokrotnie przez to, co wydaje się nam dobrze znane nagle i zupełnie nieoczekiwanie Bóg otwiera nam szerszą perspektywie widzenia pozwalając sięgnąć głębiej ku Tajemnicy posługując się pozornie znanymi treściami. To jest tajemnica Bożego działania, działania, którego tak mocno doświadczyć można poprzez medytację, a które określana jest przez mistrzów mianem przejrzystości, gdzie nagle, to co już wydawało się dobrze znane odsłania przed nami nową treść i głębsze poznanie.

Odcinek 13 - Reguła dla Ciebie - medytacja Miłości lekarstwem na SM

Obraz

Odcinek 12 - Reguła dla Ciebie - radość i mądrość - owoce medytacji

Obraz

Odcinek 11 - Reguła dla Ciebie - co przeszkadza medytacji

Obraz

Odcinek 10 - Reguła dla Ciebie - trudności w medytacji

Obraz
, Medytacja, porządkując wnętrze człowieka, uczy nas nowego sposobu widzenia. Staje się bowiem przez praktykę wejściem w sposób patrzenia Jezusa, wyrastający z miłości, a rodzący się w nas za sprawą zanurzenia w tę miłość. W ten sposób w doświadczeniu medytacji spełnia się to błogosławieństwo, jakie Jezus wypowiada w dzisiejszej Ewangelii.   Jezus powiedział do swoich uczniów: Szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli. (Mt 13,16-17)   To zasłuchanie i zapatrzenie w Jezusa musi z kolei budzić w medytującym konkretne pragnienia, by żyć w większej harmonii, uporządkowaniu, rytmiczności, regularności pomimo wszystkich tendencji do chaosu, zamieszania i pędu, które nas otaczają. Modlitwa polegająca na powtarzaniu jednej formuły jest jak cierpliwe zmaganie się z biblijnymi wodami, symbolizującymi chaos, i pozw

Odcinek 8 - Reguła dla Ciebie - terapeutyczne właściwości medytacji

Obraz
<br><br><br><br><br><br><br>ddddddd Dzisiaj nie będzie psychologizowania. Nie mniej dodam tylko, że znam przypadki, gdy praktyka medytacji skutecznie pomagała nie tylko w radzeniu sobie ze stresem, ale także w wychodzeniu z poważnych nerwic i depresji. Ojciec Jan dodałby pewnie także, że i z uzależnień, w czym wielu osobom, które jakiś dobry człowiek skierował do Lubinia pomagał. Nie wspomnę już o problemach natury duchowej, choć te często z problemami natury psychicznej potrafią iść w parze. Dlatego to nasza psychika i stan emocjonalny, jaki przeżywamy tak często wpływają na nasze życie duchowe. Czasem dobrze o tym pamiętać i nie oceniać siebie zbyt pochopnie i rygorystycznie, gdy coś w życiu duchowym się nie udaje. Pan Bóg na szczęście zna nasze serca lepiej niż my...

Odcinek 9 - Reguła dla Ciebie - medytacja a stres

Obraz
Dzisiaj dla odmiany trochę psychologizowania. Żebym nie zapomniał jak to się robi:-) Pamiętam, że w czasie moich studiów na wydziale psychologii UJ nie mówiło się zbyt wiele o medytacji. Mimo iż od zachwytu, który dokonał się na Zachodzie metodami praktyk duchowości Wschodu nie minęło więcej niż dwie dekady, to jednak świeckie szkoły psychologii celowały w tm, żeby podpisać się pod teorią, która począwszy od XIX wieku na dobre rozdzieliły psychologię z duchowością a szczególnie z religią. Na moją własna zgubę studiując w Krakowie już wtedy miałem dosyć rozlegle kontakty z benedyktymani a wśród nich z jednym z bardzo doświadczonych mnichów zarówno w medycynie jak i w psychologii. Mam na myśli o. Karola Meissnera. To on pierwszy rzucał zupełnie inne światło na rozumienie psychologii, choć gdy kiedyś nieopatrznie na uczelni przywołałem jego słynne powiedzenie, że "psychologia bez duchowości nie rożni się  wiele od patologii, bo nie jest w stanie zrozumieć człowieka, który jest jedn