Posty

Wyświetlanie postów z lipca 27, 2014

Marta i Maria - kontemplacja i działanie

Począwszy od XVI wieku wiele zakonów przeżywało u swoich początków wewnętrzne rozdarcia na tle tego – czy jesteśmy bardziej kontemplatywni czy też bardziej apostolscy (czynni, aktywni). Wydaje się, że św. Ignacy z Loyoli w swoim słynnym haśle: " być kontemplatywnym w działaniu ", postawił poprzeczkę bardzo wysoko. Do dziś próbują zmierzyć się z tym nie tylko pojedyncze osoby, lecz i całe wspólnoty, które szukają swojej tożsamości.  Na czym więc polega owo bycie kontemplatywnym w działaniu? Niewątpliwie jest to problem, który dotyka wielu współczesnych  chrześcijan:  jak połączyć życie modlitewne z aktywnym życiem w świecie?  Jakie należy mieć proporcje pomiędzy tymi dwoma rzeczywistościami, by życie było w pewnej „równowadze”? Być może niektórzy wprost by zapytali: ile czasu, konkretnie, potrzeba na jedno i na drugie by można było uznać, że życie jest w równowadze? Istotne nieporozumienie, jakiego tutaj dotykamy jest takie, że pod pojęciem kontemplacja rozumiemy...

Czy rozumiemy Chrystusa?

Dzisiejszy fragment Ewangelii kończy się pytaniem Jezusa, skierowanym do Jego słuchaczy: „Zrozumieliście to wszystko?” Słuchacze mają zdecydowaną odpowiedź: „Tak jest”. Ten krótki dialog Jezusa z uczniami zachęca nas również do pytania, czy my dobrze rozumiemy Jezusa. Od zrozumienia Jego nauki zależy to, jak przeżywać będziemy nasze chrześcijaństwo. Warto zapytać siebie: Czego oczekujemy tak naprawdę od życia? konsumpcyjny styl życia nieustannie podsycany przez różnego rodzaju reklamy próbuje nas przekonać, że najważniejszy jest stan posiadania. Daje on bowiem człowiekowi złudne poczucie zabezpieczenia. Ponadto jesteśmy przekonani, że jest ono w zasięgu naszych możliwości, możemy o niego walczyć! Szczęście zaś rozumiemy zazwyczaj, jako dar dany nam przez kogoś. To skarb, o którym człowiek marzy, ale się go nie spodziewa. Nawet, jeśli szuka skarbu, to chwila jego znalezienia jest niespodzianką. A co dopiero, gdy gonie szuka... Znaleziony skarb zmienia życie. Jezus mówi nam dzisia...