Posty

Wyświetlanie postów z września 15, 2019

Stan modlitwy nieustannej

Podobnie także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, [wie], że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą . [Rz 8,26-27] Rzadko myślimy o modlitwie, jako o przestrzeni, w której zostajemy obdarzeni życiem nadprzyrodzonym. Częściej ten stan przypisujemy sakramentom. Tymczasem modlitwa jest właśnie tą pierwszą i podstawową przestrzenią uczestniczenia w życiu nadprzyrodzonym, jest rzeczywistością przekraczająca tu i teraz, choć w tu i teraz jest zakorzeniona, ale sięga swoją mocą (a mówiąc szczerze mocą Ducha Świętego – jak mówi o tym autor Listu do Rzymian) poza czas i przestrzeń, bardziej świadomie zanurzając nas w wieczności. To stwierdzenie bardziej świadomie jest o tyle ważne, że owo zanurzenie w wieczność ma miejsce w każdej chwili naszego życia, nie tylko w sensie historycznym – bo jesteśmy częśc

Bóg, który okazuje miłosierdzie

Zbliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie: „Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi”. Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: „Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: «Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła». Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia. Albo jeśli jakaś kobieta, mając dziesięć drachm, zgubi jedną drachmę, czyż nie zapala światła, nie wymiata domu i nie szuka starannie, aż ją znajdzie? A znalazłszy ją, sprasza przyjaciółki i sąsiadki i mówi: «Cieszcie się ze mną, bo znalazłam drachmę, którą zgubiłam». Tak samo, powiadam wam, radość p