Stan modlitwy nieustannej
Podobnie także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, [wie], że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą . [Rz 8,26-27] Rzadko myślimy o modlitwie, jako o przestrzeni, w której zostajemy obdarzeni życiem nadprzyrodzonym. Częściej ten stan przypisujemy sakramentom. Tymczasem modlitwa jest właśnie tą pierwszą i podstawową przestrzenią uczestniczenia w życiu nadprzyrodzonym, jest rzeczywistością przekraczająca tu i teraz, choć w tu i teraz jest zakorzeniona, ale sięga swoją mocą (a mówiąc szczerze mocą Ducha Świętego – jak mówi o tym autor Listu do Rzymian) poza czas i przestrzeń, bardziej świadomie zanurzając nas w wieczności. To stwierdzenie bardziej świadomie jest o tyle ważne, że owo zanurzenie w wieczność ma miejsce w każdej chwili naszego życia, nie tylko w sensie historycznym – bo jesteśmy częśc...