Posty

Wyświetlanie postów z marca 17, 2013

Medytacja - droga do pokoju i harmonii

Jedną z rzeczy, która jest wspólna nam wszystkim, jest pragnienie odnalezienia własnej drogi, nie tylko do harmonii w swoim życiu, ale do czegoś, co można opisać tylko słowem „pokój”. Poczucie pokoju łączy się z poczuciem spójności i kompletności. Nie jest to wyłącznie uspokojenie. To coś znacznie bardziej pozytywnego i głębokiego. To poczucie dobrostanu, gdy odkrywasz harmonię z sobą samym, taką, która promieniuje na relacje z otoczeniem. Pokój jest także ważnym elementem naszej modlitwy. Gdy mówimy o medytacji, nie mamy wątpliwości, że jej praktyka owocuje doświadczeniem pokoju, ale aby mogła ona przynosić zamierzone owoce konieczne jest także właściwe działanie naszego umysłu. Nie ma ono jednak nic wspólnego z naszym nastrojem, czy chęcią polepszenia atmosfery. Punktem wyjścia dla właściwego działania naszego umysłu, które jest niezbędne do odkrywania doświadczenia pokoju jest podstawa otwartość całej osoby, na działanie Ducha Świętego w nas, który jest zarówno nauczycielem modli

św. Józef - archetyp dojrzałego mężczyzny

Obraz
Podobnie, jak Maryja miała swoje objawienie, również Józefowi objawia się anioł Pana, choć wydawać się może, że w tym wypadku było ono większym wyzwaniem:  oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów.  (Mt 1,18-21). Józef mógłby przyjąć to objawienia jako zwykły sen, ale jednak uwierzył przesłaniu i wypełnił polecenie anioła. To przesłanie, które nie było łatwo przyjąć. Jak wszystko, co wymyka się pełnemu poznaniu ludzkiego rozumu. Lecz w objawieniach Boga nie tyle rozum jest ważny, ale przede wszystkim wiara. Józef posłuchał głosu Pana, gdyż był człowiekiem sprawiedliwym. W sensie biblijnym, sprawiedliwość jest jednym z podstawowych cech Jahwe. Pod tym terminem kryje się: prawość, wierność, szlachetność, wspaniałomyślność. W tym kontekście w odniesieniu do osoby Józ

Tu est Petrus

Obraz
Uroczystość św. Józefa, to dobry dzień na inaugurację, zwłaszcza w kontekście wygłoszonej przez papieża Franciszka homilii, w której jedno słowo było dla mnie sposobem określenia tego pontyfikatu: "CURA" (troska). Słowo to padało podczas dzisiejszej inauguracji wielokrotnie, odmieniane przez wszystkie niemal przypadki. Powinno być zatem dla nas wezwaniem do postawienie sobie pytanie: Czy we mnie jest owa troska? Łatwo jest bowiem kogoś lub coś osądzić, skrytykować, łatwo doradzić, poprawić, zlekceważyć, ale troszczyć się? Tymczasem termin "TROSKA" wydaje się tak celnie oddawać sposób Bożego działania wobec swojego stworzenia. Bóg bowiem cokolwiek czyni czyni to okazując w ten sposób pełną miłości troskę o swoje stworzenie. Jeżeli zatem my, mamy być Jego naśladowcami i odbiciem Jego miłości, to czyż właśnie nasza miłość nie powinna być troskliwa?   Troszczyć się... - myślę, że to doskonałe określenie programu, jaki Pan Bóg stawia przed nami. Gdybym zatr

Terapia miłością

Obraz
Trudno wymierzyć miłość rodziców do dziecka. Nie posiadamy do tego odpowiednich narzędzi. Można jednak z pewnością powiedzieć,  że przewyższa ona nieposłuszeństwo dziecka. Jest większa niż zło przez dziecko popełnione. Dlatego jest źródłem przebaczenia. Dlatego otwiera przed dzieckiem drogę rozwoju. Dziecko, gdy nie jest kochane przestaje się rozwijać. Znana jest stara psychologiczne maksyma przywołana przez P. Zimbardo w jednej z jego książek, która dotyczy śmiertelności dzieci żyjących w sierocińcach: "W domach podrzutków, dzieci są osowiałe i wiele z nich umiera ze smutku".  Tymczasem Bóg zapewnia, że gdyby nawet nasza matka miała o nas zapomnieć, On nie o nas nie zapomni [por. Iz 49,15]. Na dziedzińcu świątyni jerozolimskiej odbywa się sąd nad kobietą, którą przyłapano na cudzołóstwie. Zgodnie z prawem zasłużyła na śmierć. Ale tamtego dnia dziedziniec świątyni miał stać się nie tyle miejscem sądu nad człowiekiem, ale miejscem objawienia się miłosiernej miło