Dzisiejsza perykopa ewangeliczna ukazująca scenę przemienienia mówi o obłoku, który ogarnie Chrystusa w chwili dialogu Mojżeszem i Eliaszem. Myślę, że to dobry obraz dla tego, co dzieje się w medytacji. Medytacja bowiem to wejście w dialog. Jego przejawem jest słowo, które w dialogu jest nieodzowne. To słowo w doświadczeniu medytacji ma dla nas szczególne znaczenie: powtarzane z wiarą i miłością w sercu, staje się sposobem w jaki mówimy do Chrystusa obecnego w tym doświadczeniu. Znaczenie tego słowa jest tym bardziej istotne, że w medytacji nie posługujemy się naszymi słowami, tym co akurat w tym momencie przychodzi nam do głowy, ale opieramy się na słowie zaczerpniętym zazwyczaj z Pisma Świętego. Jest to słowo, którego rangę podkreśla fakt, że zostało ono nam dane jako dar samego Boga. Owszem każda i każdy z nas znajduje takie wezwanie, które najlepiej nam odpowiada, które dotyka czegoś w naszym wnętrzu, które wydaje nam się bliskie. Ten modlitewny werset bez względu na to czy będzie...