Maria Magdalena

„Połóż mię jak pieczęć na twoim sercu, jak pieczęć na twoim ramieniu, bo jak śmierć potężna jest miłość, a zazdrość jej nieprzejednana jak Szeol, żar jej to żar ognia, płomień Pański” (Pnp 8, 6). Taka Miłość nie ma żadnej konkurencji, z którą żadna inna nie może się równać. Jednak Naród Wybrany wiele razy okazał swoją niewierność i niemal nałogowo skłaniał się ku zdradzaniu tej miłości z obcymi bożkami. Pan Bóg ich upominał i karał, jednak nie mógł się zaprzeć swojej Miłości. To dlatego nie tylko nie odrzuca Narodu, jaki sobie wybrał i upodobał, ale przez posłannictwo proroków stopniowo formuje i przygotowuje ich do głębszego zjednoczenia ze Sobą. Zapowiada Nowe Przymierze, gdzie Jego Miłość zostanie odwzajemniona. 

W Nowym Testamencie, po Odkupieniu wysłużonym nam przez Chrystusa, relacja miłości pomiędzy Bogiem i ludźmi przenosi się już na wyższy wymiar. Grzech pierworodny zostaje zgładzony i Zmartwychwstały Chrystus, jako Oblubieniec, może teraz bez przeszkód zjednoczyć się ze swoją Oblubienicą – Kościołem, w którym  ogarnie wszystkie narody.

Zmartwychwstały Jezus, w Swoim uwielbionym Ciele, jeszcze przez 40 dni przebywał w warunkach ziemskich. Objawiał się swoim apostołom i przygotowywał ich do Swojego ostatecznego odejścia. Maria Magdalena chciała cieszyć się tą obecnością Pana jak najdłużej. To dlatego Jezus mówi do niej: „Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca” (J 20, 17). Chrystus, choć jeszcze na ziemi, żyje już w innej rzeczywistości i odtąd możemy i powinniśmy poznawać Go i jednoczyć się z Nim na sposób duchowy, przez wiarę.

Po Wniebowstąpieniu i Zesłaniu Ducha Świętego, Chrystus staje się już w pełni dostępnym dla wszystkich ludzi. Dopiero teraz Maria Magdalena, podobnie jak każdy wierzący może Go zatrzymać i jednoczyć się z Nim, kiedy tylko zapragnie, przyjmując Go poprzez łaskę a zwłaszcza w darze Eucharystii, dzięki której za sprawą Ducha Świętego jest bliżej nas, aniżeli my samych siebie.

Życie Marii Magdaleny niesie wielką nadzieję każdemu człowiekowi. Maria Magdalena przed spotkaniem z Jezusem prowadziła życie grzeszne. Ewangelia powie o niej straszną prawdę, że miała w sobie siedem złych duchów, co w języku biblijnym oznacza, że była wypełniona złem. Po spotkaniu z Chrystusem a nade wszystko po doświadczeniu Jego miłości i otwarciu się na Jego miłość nawróciła się i stała się Jego najwierniejszą uczennicą. Z całego serca pokochała Jezusa, żar jej miłości, to żar ognia,. O którym wspomina księga Pieśni nad Pieśniami. I nic tej miłości nie zdoła już ugasić. (por. Pnp 8, 7).

Święta Maria Magdalena w swoim życiu dostąpiła niezwykłej łaski: Doświadczyła miłości Boga i otwierając się na nią pozwoliła, aby ona przemieniła jej serce i jej życie. Wraz z Matką Jezusa mogła stać pod krzyżem i być świadkiem śmierci Zbawiciela, a trzy dni później, Jego Zmartwychwstania. I wreszcie to właśnie jej, jako pierwszej ukazał się Zmartwychwstały Jezus i czyniąc ją pierwszą zwiastunką zmartwychwstania, polecił zanieść apostołom, a przez nich wszystkim ludziom, wieść o Swoim Zmartwychwstaniu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przyjść do Jezusa

Czujność to dynamiczne, wzajemne oddziaływanie serca i zmysłów

Terapeutyczny wymiar medytacji