Dziękczynienie postawą człowieka wiary

W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.

Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić. (Mt 11,25-27)


Dzisiejszą  perykopę ewangeliczną zaczyna modlitwa Jezusa, o której Thomas  Merton napisał kiedyś, że była ona swoistą mantrą, która nieustannie wybrzmiewała w sercu Chrystusa - „Wysławiam cię, Ojcze”. Można powiedzieć, że dziękczynienie jest postawą człowieka wiary. Znajdujemy je u wielkich postaci Starego Testamentu: Mojżesz, Dawid, Hiob, Izajasz a także jako częsty motyw modlitwy w Nowym Testamencie: Maryjne Magnificat, Pieśń Zachariasza, Kantyk Symeona, czy u św. Pawła, który wzywa – „Za wszystko dziękujcie” (por.1 Tes 5, 18).

Chrystus mówi dzisiaj, że tajemnicę Bożego objawienia bardziej pojmują niewykształceni a to dlatego, że bardziej przyjmują ją sercem. Medytacja to także modlitwa serca. Modlitwa, w której sercu dajemy pierwszeństwo przed intelektem. Jest to droga przez którą Bóg rzuca w nie światło poprzez swoje słowo wypowiadane w ciszy i  z miłością. Wystarczy się w nie wsłuchać.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Prawdziwe "ja" - dar od Boga

Zdrada

Przyjść do Jezusa