Modlitwa ucząca pokory


Tak nauczając, Jezus szedł przez miasta i wsie i odbywał swą podróż do Jerozolimy. Raz ktoś Go zapytał: "Panie, czy tylko nieliczni będą zbawieni?" On rzekł do nich: "Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi; gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie będą mogli. [Łk 13,22-23]

Doświadczenie medytacji jest niczym innym jak wejściem w długą tradycję modlitwy, mającą już ponad XV wieków. I pomimo, że ten rodzaj modlitwy przybierał na przestrzeni wieków rożne formy i określenia, jedno wymaganie dotyczące tych, którzy chcą na serio iść tą drogą jest wciąż aktualne: jest nim pokora. To nie jest forma modlitwy, dla tych którzy chcą szukać siebie, albo połechtać swoje ego w przekonaniu, że modlą się lepiej i głębiej niż inni, albo też pragną szukać na drodze modlitwy niezwykłych doświadczeń. Takie osoby szybciej ją porzucą, rozczarowani nią niż spełnią swoje oczekiwania.



Medytacja uczy nas pokory wobec Boga, którego nie jesteśmy w stanie pojąć naszym intelektem. Wszystko, co na drodze tej modlitwy zostanie nam objawione o Bogu jest w pełni Jego darem a nie owocem naszych intelektualnych dociekań czy rozmyślań.  Dzięki tej świadomości modlitwa głębi – do jakiej zalicza się medytacja, ma szansę uniknąć niebezpieczeństwa, jakie zagraża modlitwie myślnej (w tym medytacji rozumianej jako rozmyślanie o Bogu), a którym jest sprowadzenie Boga do naszego poziomu i „rozmiarów” pozwalających ogarnąć Go naszym rozumem.

Tymczasem medytacja uczy nas, że o Bogu możemy powiedzieć bardziej kim nie jest, niż kim jest; lub że bardziej umyka On naszemu rozumieniu niż że jesteśmy w stanie Go pojąć. Możemy jednak przy nim trwać, rozpoznając Go przez miłość i zanurzając się w tej miłości.  Doświadczenie Boga w medytacji jest tym, które z jednej strony przekonuje nas o Jego całkowitej transcendencji wobec nas, jak i niepojętej bliskości, gdyż ten sam Bóg, który jest dla nas niedostępny, jest poprzez swojego Ducha Świętego bliżej nas niż moglibyśmy to sobie wyobrazić. Jest to jednak rzeczywistość, która przekracza możliwości naszego intelektu i jego rozumienia, niemniej jest rzeczywistością na którą możemy się otworzyć poprzez doświadczenie.



   

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czujność to dynamiczne, wzajemne oddziaływanie serca i zmysłów

Przyjść do Jezusa

Terapeutyczny wymiar medytacji