Tam, gdzie rodzi się świętość

Miłość zawsze pragnie szczęścia dla innych. Bóg, który jest Miłością pragnie go dla wszystkich ludzi. Dlatego wskazuje drogę; skuteczny program do osiągnięcia szczęścia, i to nie tylko tego wiecznego, lecz i tego tutaj, na ziemi. Program prosty i zarazem bardzo trudny. Co nie znaczy, iż niemożliwy do realizacji. Dowodem jego skuteczności jest niezliczona rzesza ludzi świętych, którzy na serio wzięli sobie do serca Boży plan świętości człowieka oraz wcielili go w życie.

Świętość rodzi się w zasłuchaniu w głos Pana. Aby usłyszeć, trzeba się przybliżyć do mówiącego. Być blisko Jezusa, w milczeniu i pokorze słuchającego serca. Błogosławieni… szczęśliwi, rozradowani, zaspokojeni w swoich pragnieniach. By odczuć to w swoim życiu należy wkroczyć na drogę do świętości wskazaną przez Chrystusa. Warto. Bo przecież każdy pragnie być prawdziwie i to szczęśliwy naprawdę, do końca.

Drogę do tego szczęścia już znamy. Pozostaje pytanie czy podążamy tą drogą? Bo jeśli nie ta wiedza może stać się naszym przekleństwem i ostatecznie naszym oskarżycielem przed Bogiem.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przyjść do Jezusa

Terapeutyczny wymiar medytacji

Droga do Emaus: wsłuchiwanie się w Słowo i gościnność serca