Rekolekcje!.. Jak tu mówić???


Czasami wydaje nam się, że mieszka w nas dwóch różnych ludzi. Jeden, który wszystko doskonale czyni i tego człowieka prezentujemy światu. Jest też i ten drugi, którego się wstydzimy, i tego ukrywamy.
W każdym człowieku istnieje coś takiego jak wewnętrzny dysonans i niespójność. Każdy chciałby być dobry, a jedynie dokonuje czynów, których sam często nie rozumie.

Dlaczego tak jest? Dlatego, że człowiek nie jest Bogiem, nie jest też aniołem, ani jakąś nadistotą, a jedynie małym pielgrzymem w długiej, dalekiej drodze swojego życia. Własne słabości mogą uczynić go wyrozumiałym i łagodnym w stosunku do innych, ale nie muszą... Ktoś, kto jest bezkrytyczny, ale też bezwzględny wobec samego siebie, będzie także bezwzględny dla innych i niezdolny wczuć się w innych. Nie będzie umiał nikogo zrozumieć, pocieszyć, dodać odwagi i wybaczyć. Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach, i wzajemnie kontaktach.
Człowiek jest i będzie zawsze w swoim najgłębszym 

 jestestwie poszukujący.

 Tęsknota za utraconym rajem jest wpisana w jego serce.

 Ludzie szukają przez całe swoje życie, na wielu,

 Często okrężnych drogach, bezdrożach i manowcach.

 Szukają jakiegoś zbawczego portu, stołu z chlebem

 i winem, serca i życzliwej dłoni.

 Cichej obecności kogoś, która trwa

 Nawet wtedy, gdy zamilkną słowa.
Trwają właśnie rekolekcje dla młodzieży. Ciężki orzech do zgryzienia dla wielu prowadzących... Pytanie jak mówić dzisiaj do młodego człowieka znajdującego się w tłumie znajomych tak, aby usłyszał i tak, aby nasz przekaz dotarł do jego uszu i serca? Mówienie sam na sam wydaje się być łatwiejsze. Ale jak mówić tak, by przebić się przez zgiełki i chaos, w którym często żyje. A przecież to jedyna szansa, żeby usłyszał Tego, który zazwyczaj mówi w ciszy.
Myślę, że jednym z takich sposobów jest dziś muzyka...
Zespoły grające tzw. chrześcijańskiego rocka, które w rytmach muzyki próbują przekazać mało popularne dziś w świecie treści ewangeliczne. W tej dziedzinie jednak nie ma co liczyć na szybki sukces. Trzeba cierpliwości i determinacji. Trzeba iść wraz z tymi, którzy szukają, z nadzieją, że i tu znajdą coś dla siebie. 


Idąc tym tropem zaprosiliśmy na rekolekcje pewien zespół. Zaprzyjaźniłem się z nimi jeszcze za czasów mojej krótkiej acz błyskotliwej kariery przełożonego seminarium. Takie miłe chwile pozostają w pamięci. Dane mi było słuchać ich wielokrotnie. 
Pamiętam jak byliśmy razem na jednej prymicji, daleko, daleko od stolicy i tak się złożyło, że to rozśpiewane towarzystwo znało prymicjanta i przyjechali złożyć mu życzenia. I kiedy wyszli na scenę, żeby zaśpiewać, wszyscy goście stwierdzili, że panom z wynajętej orkiestry już dziękują (a było to w górach a z góralami jak wiadomo nie ma żartów!) i w ten oto sposób Pinokio Brothers musieli zostać na scenie nieco dłużej niż przewidywali czyli przez następne kilka godzin:-) Ku rozpaczy wynajętej orkiestry, która popadła w kompleksy i depresję.
Poniżej załączam namiastkę tego, czego sam mogłem wielokrotnie w ich wykonaniu posłuchać. Zamieszczony tutaj utwór pochodzi z koncertu dla pacjentów w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym w Poznaniu (taki udało mi się znaleźć w necie). Pozdrawiam członków zespołu z siostrzanej diecezji: Julię, ks. Jacka, ks. Konrada, ks. Piotra, ks. Andrzej, Jarka i Bartka.
Na pociesznie dodam, że u nas tez ładnie grają. I powiem wam w tajemnicy, że znam nawet jedno lepsze i bezkonkurencyjne wykonanie tego utworu [W tym miejscu gorące i jak zwykle pełne niesłabnącego podziwu pozdrowienia dla ROSOŁKA, dla którego ten utwór został stworzony i którego nikt inny tak pięknie już nie zaśpiewa]




Prawdziwa miłość jest wtedy, gdy ktoś daje ci do zrozumienia:
kocham cię takim, jakim jesteś.
Phil Bosmans


Kawałek nieba jest w każdym uśmiechu,

 W każdym życzliwym słowie,

 I przyjaznym geście,

 W każdym pomocnym czynie.

 Kawałek raju jest w każdym sercu,

 Które stanowi zbawienny port dla nieszczęśliwego.

 W każdym domu z chlebem, winem i serdecznym ciepłem.

 Bóg włożył swoją miłość w twoje ręce,

 Jak klucz do raju.

Komentarze

  1. no nie, ale mnie ksiądz zaskoczył tym Pinokiem:)to z moich okolic:) Pozytywne dzięki z promowanie dobrej roboty;) a co do młodzieży to na pewno potrzeba im prawdy i miłości:) i....przykładu nie tylko słów Pozdrawiam i dołączam coś lekkiego

    http://www.youtube.com/watch?v=hhtlgQ_5MEE)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Czujność to dynamiczne, wzajemne oddziaływanie serca i zmysłów

Przyjść do Jezusa

Terapeutyczny wymiar medytacji