Wielkopostne zamyślenia c. d.

Modlitwa chrześcijanina powinna obejmować całe jego życie. To jednak domaga się stałego praktykowania modlitwy w określonych momentach życia. Pierwsza część Modlitwy Pańskiej przypomina o konieczności oddawania Bogu należnej chwały i czci.

Modlitwa jest życiem naszego serca i fundamentem naszej relacji z Bogiem. Dobra modlitwa, to taka, która ożywia nas w każdej chwili. Stąd płynie Pawłowe wezwanie do modlitwy nieustannej. Jednym z wyrazów tej modlitwy jest stała pamięć o Bogu. Spoglądając na życie św. Pawła i wczytując się w jego słowa możemy nie mieć wątpliwości, że ta stała pamięć o Bogu była jego udziałem. A skoro ta łaska została dane jemu, to oznacza, że może zostać ona udzielona każdemu, kto tego pragnie. Tymczasem w naszym codziennym zabieganiu często zapominamy o Tym, który jest naszym Życiem i naszym Wszystkim. Dlatego więc mistrzowie życia duchowego kładą nacisk na ćwiczenie się w tej "stałej pamięci o Bogu", lub inaczej nazywanym częste budzeniem "pamięci serca".  Jednym z ćwiczeń prowadzących do takiej postawy jest powtarzanie w sercu, w każdej wolnej chwili, nawet po wiele tysięcy razy imienia Jezus - tak jak zachęca nas do tego Modlitwa Jezusowa. Łączenie naszego modlitewnego wezwania sprawi, że z czasem każdy nasz oddech będzie nam przypominał o Bogu. Nie można jednak modlić się "w każdym czasie", jeśli pragnąc takiej modlitwy, nie modlimy się w pewnych chwilach: chodzi właśnie o te szczególne szczególne momenty modlitwy w ciągu dnia, które przez swoją intensywność wdrażają nas w poczucie ciągłego trwania przed Bogiem.

Bóg przez swoje Słowo mówi do człowieka. Przez słowa, wypowiadane w myśli lub na głos, nasza modlitwa nabiera kształtu. Najważniejsza jednak jest obecność serca w Tym, do kogo mówimy w modlitwie, gdyż to właśnie od strony serca przychodzi to, co ożywia każdego chrześcijanina: Boża łaska i miłość. Bóg prowadzi każdego człowieka modlącego się jego własną i bardzo osobistą drogą modlitwy. Dlatego forma modlitwy, w której szczególnie się odnajdujemy jest łaską, o która powinniśmy prosić i której nie powinniśmy nigdy lekceważyć a zaangażowanie w nią będzie najlepszą odpowiedzią naszego serca na ten dar a jednocześnie najlepszym sposobem, w jaki Bóg będzie nas prowadził ku coraz większej dojrzałości w modlitwie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czujność to dynamiczne, wzajemne oddziaływanie serca i zmysłów

Przyjść do Jezusa

Terapeutyczny wymiar medytacji